Śmieci sprzątnęliśmy ponownie a dziś rano zabrali je na wysypisko odpadów komunalnych pracownicy PGK.
Pomimo zaangażowania w naszą akcję lokalnych wandali, zamierzamy kontynuować działania znakarskie i oczyszczanie szlaków.
Żeby rozbić ewentualną frustrację, polecam :
Wczoraj wieczorem było gorąco i to nie z powodu pogody. Dziś, "gdy emocje już opadły" lepiej iść dalej do przodu. Nie raz jeszcze spotkamy na naszej drodze przeszkody. Nie działajmy jednak przez nie, lecz przeciwko nim!
Kuba
Z lekką ironią dodam - nic tak nie jednoczy jak wspólny wróg! :)
OdpowiedzUsuń